Disco polo na weselu – tak czy nie? Jaką decyzję podjąć?

disco-polo-na-weselu-tak-czy-nie-jaka-decyzje-podjac

Disco polo. Muzyka tak bardzo polska. Muzyka, która wciąż jest podstawą zdecydowanej większości wesel. I jednocześnie muzyka, która budzi coraz większą niechęć wśród Par Młodych. Nic więc dziwnego, że coraz popularniejsze staje się całkowite rezygnowanie z niej przez Pary na ich weselach.

Temat disco polo na weselach to temat ostatnio dość częsty i problematyczny. Bo o ile młodzi ludzie średnio je lubią lub potrafią bawić się także do innych rodzajów muzyki o tyle dla naszych wujków, cioć, rodziców i dziadków disco polo stanowi ich młodość. Oni nie znają najnowszych utworów Davida Gueetty. Dla nich taka muzyka to nie muzyka do zabawy. Gdy rozmawiam z Parami podczas naszych spotkań to bardzo często słyszę właśnie takie dylematy. Nie wiedzą co robić.

Czy działać zgodnie z hasłem „To moje wesele, więc niech będzie tak jak ja chcę”? Czy może raczej przejść do grupy mówiącej, że wesele jest dla gości (przynajmniej ta część zabawowa).

Właściwie i jedno i drugie podejście jest średnie. Bo z jednej strony nie po to zapraszamy gości by byli znudzeni i się nie bawili. Ale z drugiej strony to tak na prawdę jedyna okazja do tego byście mogli bawić się na takiej imprezie o jakiej marzycie.

Ale o ile w pewnych kwestiach takich jak chociażby strój, dekoracje czy pierwszy taniec totalnie można zrobić po swojemu, tak akurat w kwestii muzyki może nie do końca dobrym rozwiązaniem jest robienie wszystkiego pod siebie.

Najlepiej zastanowić się chwilę nad preferencjami muzycznymi gości. Czy lubią się bawić i czy (przede wszystkim) potrafią się bawić do każdego rodzaju muzyki, czy może raczej preferują utwory disco polo. Czy wśród nich większość to ludzie młodzi czy może starsi. Czego słuchają na co dzień. Na czym Wam zależy. Czy to disco bardzo Wam ciąży, czy jest do przeżycia? A może od zawsze marzyliście o weselu bez tego rodzaju muzyki i może jednak warto to marzenie spełnić mimo wszystko. Może warto być nieco egoistycznym i robić po swojemu (w końcu innej okazji nie będzie). Pamiętajcie, że goście również Was znają i jeśli wiedzą, że tego disco polo faktycznie nie lubicie to dla nich będzie to logiczne, że przychodząc do Was na wesele go nie będzie.

Po prostu najlepiej chwilkę się zastanowić i wtedy podjąć decyzję. Czy całkowite odpuszczenie disco polo jest możliwe i ma sens. A może fajnym kompromisem byłoby pozostanie przy disco polo, ale tak by było grane na przykład nie przy każdym wejściu zespołu, ale co drugi lub trzeci blok muzyczny.

Ale co w sytuacji kiedy to disco polo faktycznie totalnie nam nie leży?

Wtedy dużo zależy od zespołu czy Dj-a. Myślę, że w sytuacji kiedy wiemy, że nasza rodzina lubi bawić się przy kawałkach disco polo, ale my jednak ich nie chcemy to dobrze jest znaleźć i postawić na naprawdę dobry zespół lub super Dj-a. Profesjonalistów, którzy potrafią świetnie poprowadzić imprezę, tak by brak disco polo był niemal niezauważalny. Bo przecież disco polo to nie jedyna muzyka taneczna. Jest wiele utworów i polskich, i zagranicznych, takich które są super taneczne, a nie zahaczają o disco polo. Może taka muzyka byłaby dla Was dobrym rozwiązaniem.

Jak to było u nas?

Ani ja, ani Mateusz nie przepadamy za disco polo. To znaczy ja nie przepadam, a Mateusz to raczej nienawidzi. Nie słuchamy tego na co dzień i na naszym weselu też najchętniej byśmy z tego zrezygnowali. Znając jednak naszych gości i ich preferencje wiedzieliśmy, że disco polo to muzyka, którą lubią i przy której się bawią.

Co zrobiliśmy? Nie zrezygnowaliśmy z niej. Choć nasz Dj wiedział, że disco polo nie koniecznie jest przez nas rekomendowane. Stawialiśmy raczej na inne rodzaje utworów tanecznych, takie, które są znane i lubiane. Ale ustaliliśmy również by po prostu nasz Dj wyczuł naszych gości. By sprawdził do czego najlepiej i najfajniej się bawią i po prostu dostosował muzykę do tych preferencji. I nawet jeśli to będzie disco polo to oczywiście by je również puszczał.

Mi zazwyczaj jest bez różnicy do czego się bawię. Większość utworów do zabawy jest ok. Mati natomiast to najchętniej bawiłby się wyłącznie do piosenek klubowych. I myślę, że on marzy by być kiedyś na weselu bez disco polo.

I tak z tego co pamiętam było ogrom zagranicznych, ale znanych i kultowych utworów tanecznych. Były też wejścia z Matiego ulubioną muzyką. Ale byłby też polskie znane piosenki i te starsze uwielbiane przez rodziców, wujków i ciocie i te nowsze. Było też disco polo.

A co zrobić gdy ktoś z gości prosi o disco polo mimo, że Para Młoda zaznaczyła, że nie chce tego rodzaju muzyki?

To chyba najgorsza sytuacja jak może się przytrafić. Bo gdy goście już sami proszą Dj-a/zespół o to by zagrał jakiś konkretny rodzaj muzyki to według mnie jest to znak, że goście bawią się średnio, że brakuje im czegoś. I tak: zespół nie wie co robić, Para Młoda nie chce ustąpić, a goście wciąż proszą.

Jeśli faktycznie rezygnujecie z disco polo to spytajcie zespół/Dj-a jak oni postępują w takiej sytuacji. Co polecają zrobić. Lub ustalcie z nimi kilka utworów awaryjnych, które w przypadku takich sytuacji mogą zagrać. Bo myślę, że odpowiedź zespołu na pytanie „Dlaczego nie ma disco polo” – „bo Młodzi nie lubią i nie każą nam tego grać” jest bynajmniej średnia.

Dlatego tak ważne jest znalezienie kogoś kto będzie nadawał na tych samych falach.

Jeśli więc nie chcecie disco polo to poszukajcie takiego zespołu, który tak jak Wy go nie preferuje i nie gra tego rodzaju muzyki. Myślę, że nie najlepszą decyzją jest wybór takiego zespołu, który na 80-90% weselach gra w większości disco polo i poproszenie go by tym razem tego go nie grali. Takie zespoły często mają mniejsze doświadczenie w prowadzeniu takiej zabawy, która bądź co bądź wymaga nieco innego podejścia. Często jest to trudniejsze i bardziej wymagające bo trzeba zachęcać gości do zabawy, do odejścia od stolików, do tańczenia. Często też (szczególnie zespoły) nie mają tak szerokiego repertuaru piosenek zagranicznych. A bez disco polo, same polskie piosenki, nawet jeśli byłyby to piosenki taneczne to średnio dałyby radę. Ważne jest także nie tylko dobranie odpowiedniego repertuaru, ale również ustalenie po kolei granych utworów tak by gości nie tylko zachęcić do wyjścia na parkiet, a także nakłonić do pozostania na nim dłużej.

W takich przypadkach często lepszym rozwiązaniem może być również wybór Dj-a zamiast zespołu. Na pewno na plus jest to, że nie ogranicza go w żaden sposób repertuar jaki może zagrać. Ale nadal pamiętajcie by był to ktoś kto nie tylko po prostu poprowadzi imprezę, ale także będzie potrafił zachęcić gości do zabawy gdy Ci będą (niepotrzebnie) oczekiwać na disco polo.

Na koniec, podsumowując w jednym zdaniu:

„Disco polo nikt nie słucha, a każdy zna”

Share:

Zostaw komentarz

Your email address will not be published. Required fields are marked *